Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

MEN się zmęczyło(?) i dalej już nie chce się edukować.

2013-10-03, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

W czasie 8-mio miesięcznej mojej batalii o zmianę przepisów o dotowaniu oświaty, MEN zrozumiało, że przepisy te są rzeczywiście złe oraz posiadają wiele błędów i przygotowało projekt zmiany niektórych zapisów tego prawa (Projekt zmian w ustawie o systemie oświaty).

MEN zrozumiało również, że rodzaj szkoły - w sensie zapisów art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty - zależy od jej lokalizacji. Przedstawiona mi jednak w odpowiedzi (DAP-WA-RK-337-2g/2013) metodologia ustalania kwot przewidzianych na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, o których mowa w ww. przepisach jest błędna i/bo prowadzi do absurdów, co wykazałem w opracowaniu MEN poprawiło wartości subwencji na ucznia, ale [...].

W związku z powyższym dnia 12 września 2013 r. przedstawiłem ministrowi ds. oświaty szósty już z kolei wniosek. We wniosku tym poprosiłem ministra o przedstawienie nowej - poprawnej/prawidłowej metodologii oraz przedstawienie poprawnych kwot subwencji przewidzianych na "ucznia", o których mowa wyżej.

W odpowiedzi na ww. wniosek dnia 26 września 2013 r. otrzymałem pismo syg. DAP-WA-RK-337-2h/2013. Z pisma tego dowiadujemy się, że MEN podtrzymuje swoją błędną/absurdalną metodologię ustalania kwot, o których mowa wyżej. W związku z tym skierowałem do MEN kolejny siódmy już w tej sprawie wniosek.

Jedynym - z mocy prawa - dysponentem odpowiednich danych niezbędnych do prawidłowego wyznaczenia kwot przewidzianych na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, o których mowa w art. 80 i 90 ww. ustawy jest minister ds. oświaty. A skoro tak, to mamy prawo (i w zasadzie obowiązek dla poptrzeby prawidłowego dotowania oświaty) domagania się od ministra przedstawienia prawidłowych wartości tych kwot wg typów i rodzajów szkół.

Jeżeli minister ds. oświaty nie przedstawi mi/nam - w terminie dwóch tygodni - prawidłowych kwot subwencji na "ucznia", o których mowa wyżej, problem trafi zapewne do sądu administracyjnego.

Podobne tematy:

  1. Konia z rzędem temu, kto wie o co w art. 80 ust. 3 ustawy o SO chodzi?
  2. Co wybierze MEN: przyzna się do błedów w art. 80 ust. 3 ustawy o systemie oświaty i obieca ich bardzo szybkie usunięcie, czy problem trafi do Sądu Administracyjnego?
  3. Ministerstwo Edukacji Narodowej się ocknęło, ale [...].
  4. List otwarty do ministra ds. oświaty oraz przewodniczącego Krajowej Rady RIO ws. przepisów o dotowaniu oświaty.
  5. „Typy i rodzaje" szkół, o których mowa w art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty.
  6. Stanowisko MEN jest sprzeczne z praktyką RIO.
  7. Ile jest szkół w szkole?
  8. Dotacje szkół do natychmiastowej zmiany! Część I
  9. Dotacje szkół do natychmiastowej zmiany! Część II - Bajzel logiczny w art. 80 i 90.
  10. Wreszcie MEN coś zauważyło, ale [...].
  11. Jest już projekt MEN ws. zmian w przepisach o dotowaniu oświaty.
  12. MEN poprawiło wartości subwencji na ucznia, ale [...].

> powrót