Na przełomie roku 2005/06 zapoznałem się po raz pierwszy z algorytmem podziału subwencji oświatowej i dokonałem jego szczegółowej analizy.
Następnie zbadałem „współpracę” tego algorytmu z ustawą KN
i na podstawie zdobytej wiedzy przeprowadziłem w roku 2006 - dla samorządów,
serię szkoleń na ten temat w całym kraju.
Po przeprowadzeniu tych szkoleń zrozumiałem,
że muszę również zbadać „współpracę” algorytmu podziału subwencji oświatowej z zapisami art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty.
Kiedy po raz pierwszy próbowałem przeczytać art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty a było to prawdopodobnie pod koniec 2006 r.,
to się załamałem - tak samo, jak później przy zapoznawaniu się z
art. 30a ustawy KN.
Jakość zapisów art. 80 i 90 jest skandalicznie niska.
Zapisy te naszpikowane są nieprawdopodobną ilością błędów/absurdów/nonsensów.
Niektóre z tych zapisów są prawdopodobnie również niekonstytucyjne.
Ze względu na ilość błędów w tych zapisach i skalę problemu nie chciałem tego publicznie poruszać,
bo nie wiadomo nawet od czego zacząć - w co ręce włożyć.
Wielokrotnie jednak w rozmowach z pracownikami MEN zwracałem im uwagę na to,
że zapisy prawa o dotowaniu oświaty powinny być jak najszybciej zmienione.
Myślałem, że pracownicy MEN wezmą sobie do serca te uwagi i coś z tym zrobią.
Jakże się myliłem.
W ciągu tego okresu (wielu lat) MEN kompletnie nic nie zrobił w tej sprawie.
Ponieważ Zasoby Kapitału Ludzkiego MEN nic nie robią - kompletnie nic, aby naprawić ewidentne błędy w prawie oświatowym
a na dodatek opracowują kolejne buble prawne, jak na przykład
rozp. MEN w sprawie podziału subwencji oświatowej z rezerwy budżetowej,
postanowiłem w tym roku zaatakować art. 80 i 90 ww. ustawy.
Rozpoznaniem pola walki - w tym przypadku,
był wniosek do MEN z dnia
28 stycznia 2013 r.
MEN zaczyna się przyznawać do błędów popełnionych przy konstrukcji art. 80 ust. 3 ww. ustawy poprzez próbę narzucenia rozumienia zwrotu
„kwota przewidziana na jednego ucznia/[...] w [...] subwencji [...] dla jednostek samorządu terytorialnego” jako
„kwoty przewidzianej na jednego ucznia/[...] w [...] subwencji [...] dla jednostki (jednej) samorządu terytorialnego”.
Reguły interpretacyjne prawa zabraniają jednak w tym przypadku takiej interpretacji!
MEN zaczyna się przyznawać do błędów, ale w kolejnych jego odpowiedziach
(odpowiedź 1,
odpowiedź 2 i
odpowiedź 3) nie widać żadnej refleksji,
której ostatecznym celem powinno być podjęcie natychmiastowej pracy nad zmianami zapisów art. 80 i 90.
Zwrot w stylu „kwota przewidziana na jednego ucznia/[...] w [...] subwencji [...] dla jednostek samorządu terytorialnego”
użyty jest aż 8-krotnie w art. 80 i 90 ww. ustawy: w art. 80 ust. 2c, 3 (dwukrotnie), 3a i 8 oraz w art. 90 ust. 1a, 3a i 8.
Czy to są wszystkie błędy w zapisach art. 80 i 90 ww. ustawy?
Błędów w ww. zapisach jest dużo, dużo więcej ale nie zamierzam ich - pozostałych, tutaj na chwilę obecną ujawniać,
i ułatwiać życie MEN-owi - stąd w tytule opracowania jest: ... - Część I.