Pismem z dnia 09 maja 2011r. zwróciłem się do Ministra Finansów o przedstawienie opinii/dowodów, że ustalona w ustawie budżetowej na 2011r. kwota subwencji oświatowej spełnia zapis art. 28 ust. 1 ustawy o dochodach jst.
Otrzymana odpowiedź z Ministerstwa Finansów wskazywała na to, że Ministerstwo Finansów zamierza się bawić w kota i myszkę. W odpowiedzi na to pismo
(ponowienie wniosku o informację publiczną) zasygnalizowałem Ministrowi Finansów, że nie uchodzi mu bawienie się w kota i myszkę (tym bardziej, że do tanga trzeba dwojga).
W kolejnej odpowiedzi Ministerstwa Finansów (z dnia 31 maja 2011r.) moje przypuszczenie o chęci zabawy się potwierdziło.
Ponieważ Ministerstwo Finansów chce się bawić, no to cóż, niech już tam będzie, tym bardziej, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Ale, jak zabawa to zabawa a jak zabawa to najlepszy na zabawę jest karnawał.
A jak karnawał to niech już trwa całą tą posłów kadencję.