Po tym fakcie postanowiłem zwrócić się z wnioskiem - w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej -
do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (CKE)
o udostępnienie danych do przeprowadzenia odpowiednich badań oceniających wpływu wieku rozpoczęcia nauki przez dzieci w szkole
na osiąganych przez nie wyniki ze sprawdzianu po 6-klasie.
Dyrektor CKE stwierdził jednak, że nie dysponuje danymi, o które zawnioskowałem.
W związku z tym w marcu 2014 roku zwróciłem się do wszystkich okręgowych komisji egzaminacyjnych (OKE)
w kraju z wnioskiem - w identycznym trybie, co wyżej - o udostępnienie ww. danych.
Wszystkie OKE w kraju szybko, sprawnie i bez problemu przedstawiły mi wnioskowane dane - oprócz OKE w Poznaniu.
Pani Zofia Hryhorowicz - dyrektor OKE w Poznaniu - wydała decyzję administracyjną o odmowie udzielenie wnioskowanych informacji publicznych.
W swojej decyzji stwierdziła, że wnioskowane informacje wymagają przetworzenia
oraz, że badania naukowe leżą w sferze interesu prywatnego a nie publicznego.
Po odwołaniu się do Ministra Edukacji Narodowej od ww. decyzji otrzymałem decyzję, w której MEN podtrzymał decyzję OKE w Poznaniu.
Nie miałem więc wyjścia, musiałem złożyć - do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie - skargę na decyzję Ministra Edukacji Narodowej.
Dnia 8 stycznia 2015 r. WSA w Warszawie wydał wyrok unieważniający decyzję MEN.
Na tej rozprawie byłem osobiście. Z MEN - pomimo, że mają kilka kroków - nikogo na niej nie było.
Sąd unieważnił w całości decyzję MEN ze względów formalnych,
bo odwołanie od decyzji OKE w Poznaniu, skierowałem do MEN pocztą elektroniczną bez własnoręcznego podpisu.
Pismem z dnia 12 maja 2015 r. zostałem wezwany przez MEN do usunięcia braków formalnych -
czyli przesłania odwołania od decyzji dyr. OKE w Poznaniu z własnoręcznym podpisem, co pośpiesznie wykonałem -
tzn. wydrukowałem identyczne jak poprzednio przedstawione odwołanie od decyzji dyr. OKE z Poznaniu, własnoręcznie je podpisałem
i wysłałem pocztą klasyczną.
W ub. roku w oparciu o pozyskane dane z wszystkich OKE - oprócz OKE w Poznaniu, przeprowadziliśmy
wielomiesięczne - największe dotychczas w Polsce - badania wyników uczniów ze sprawdzianu po 6-klasie (wyniki około 3 mln uczniów).
Badania te były przeprowadzone społecznie. Część wyników tych badań została opublikowana w czasopiśmie naukowym
Problemy Wczesnej Edukacji.
Z naszych badań - wbrew
badaniom Instytutu Badań Edukacyjnych
i jego
propagandziarskich materiałów,
na które wydał prawdopodobnie: uwaga, uwaga: ponad 4 mln zł
(ile te badania IBE dokładnie kosztowały, dowiemy się
niebawem) -
wynika, że obniżenie wieku szkolnego do 6-lat wpłynie na obniżenie wiedzy dzieci kończących szkołę podstawową,
że dzieci 6-letnie, to nie dzieci 7-letnie, że obniżenie wieku szkolnego spowoduje wzmocnienie szeregu niekorzystnych zjawisk.
Uwzględnienie danych z OKE-Poznań i przeprowadzenie podobnych, jak wyżej badań, wymaga ogromnego nakładu pracy.
Na tą chwilę - nie zamierzamy wykonywać powtórnie w czynie społecznym takich badań,
szczególnie biorąc pod uwagę to, co dzieje się z wydatkami na tzw.
"badania" IBE.
Rozważamy możliwość podanie do sądu OKE w Poznaniu i MEN o pokrycie kosztów ponownych badań.
Jakiś porządek w Polsce musi być - jeżeli OKE-Poznań i MEN zawaliły, to powinny za swoje błędy zapłacić. Tak czy nie?
Historia walki o informacje publiczne na temat wyników uczniów ze sprawdzianu po 6-klasie: