Wniosek z dn. 27.07.2015 do MEN ws. art. 32 tzw. ustawy okołobudżetowej.
Do: Minister Edukacji Narodowej Pani Joanna KLUZIK- ROSTKOWSKA
Ministerstwo Edukacji Narodowej
al. J. Ch. Szucha 25
00-918 Warszawa
Dnia 27 lipca 2015 r.
Szanowna Pani Minister,
W 2013 roku przeprowadziłem „w czynie społecznym” 8-miesięczną batalię o zmianę przepisów art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty.
W czasie tej batalii przedstawiłem publicznie wiele opracowań, w tym opracowanie
("Typy i rodzaje" szkół),
w którym wykazałem, że
„w świetle obowiązującego prawa każde dwie dowolne szkoły są różnego „typu i rodzaju” szkołami w sensie zapisów
art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty, jeżeli jedna z nich zlokalizowana jest w mieście powyżej 5 tys. mieszkańców a druga w mieście d
o 5 tys. mieszkańców lub obszarze wiejskim”.
Batalia ta ostatecznie zakończyła się przeprowadzeniem przez MEN zmian w ośmiu przepisach ww. artykułów.
Jednocześnie z przedstawionych mi wtedy przez MEN dokumentów wynika, że niektórzy pracownicy MEN zrozumieli, co wynika z ww. opracowania.
Obecnie zajmuje się przepisem art. 32 tzw. ustawy okołobudżetowej (Dz. U. z 2014 r. poz. 1877).
Z moich obserwacji wynika, że język przepisu art. 32 jest niespójny z językiem przepisów o dotowaniu oświaty,
czyli art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty.
W pierwszym przypadku używane jest pojęcie pewnej kategorii zadania
(oświatowego) a w drugim ucznia danego typu i rodzaju szkoły.
W pierwszym przypadku mówi się o „środkach w wysokości […] wynikającej
z podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego”
a w drugim o „kwocie przewidzianej na jednego ucznia szkoły […]
danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego”.
Art. 32 nie dość, że narusza wiele przepisów prawa oraz wywraca do góry nogami pojęcie subwencji – robi z niej "subwencję inaczej",
to jeszcze jest niespójny z logiką wielu innych przepisów prawa – a to świadczy o tym, że został napisany byle jak, w pośpiechu i/lub na kolanach.
W dokumencie Ministerstwa Edukacji Narodowej z dnia 12 lutego 2015 r.
(sygn.
DWST-WSST.356.2812.2015) przedstawionego samorządom czytamy:
„Zgodnie z decyzją Ministra Finansów, określającą wszystkim jednostkom samorządu terytorialnego […],
przekazuję w załączeniu – do wiadomości i wykorzystania – dodatkowe informacje związane z jej naliczeniem, a mianowicie:
[…] - tabelę dotyczącą kalkulacji kwoty części oświatowej subwencji ogólnej
na realizację zadań wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy.”.
Dnia 25 czerwca 2015 r. przedstawiłem Pani wniosek, w którym napisałem:
„Działając na podstawie zapisu art. 2 ust. 1 i 2 oraz art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej
wnioskuję o przedstawienie mi następujących informacji publicznych:
1. Czym pismo, o którym mowa wyżej jest dokumentem? - jeżeli tak, to w jakim sensie?
2. Czym pismo, o którym mowa wyżej zawiera interpretację prawa przez MEN?
3. Jeżeli pismo, o którym mowa wyżej zawiera interpretację prawa przez MEN, to dlaczego MEN nie zaznaczyło tego w tym piśmie?
4. W oparciu o jaką podstawę prawną – czytaj definicję pojęcia zadań wymagających stosowania specjalnej organizacji i metod pracy,
wykonano przedstawione w piśmie kalkulacje?
5. Czy przedstawione w piśmie kalkulacje są wykonane prawidłowo – inaczej mówiąc, czy zostały one wykonane wg prawidłowej metodologii?”
W odpowiedzi na ten wniosek otrzymałem pismo z MEN z dnia 9 lipca 2015 r
(sygn. DWST.WSST.356.2843.2015.AP),
w którym między innymi czytamy: „Jednakże nie wyklucza to sytuacji, w której to samorząd lub organ kontrolny
dokona odrębnej kalkulacji kwoty subwencji w omawianym zakresie. […] gdyż (MEN) nie posiada w systemie informacji
oświatowej bardziej szczegółowych danych do sporządzenia jeszcze precyzyjniejszych wyliczeń. […]”.
Wnioski z powyższej odpowiedzi MEN oraz powyższych wywodów:
- po pierwsze: przedstawiona przez MEN samorządom „Kalkulacja kwoty części oświatowej subwencji ogólnej na realizację zadań wymagających
stosowania specjalnej organizacji i metod pracy dla dzieci i młodzieży na rok 2015” w ogólności może być nieprawidłowa.
- po drugie: MEN przedstawiając samorządom powyższą kalkulację, dokonało ją w oparciu o własną interpretację przepisów prawa –
niekoniecznie prawidłową - i nie poinformowało, o tym fakcie samorządy.
- po trzecie: MEN w swoich kalkulacjach nie uwzględniło faktu, że kwota subwencji oświatowej na takie same zadania oświatowe:
w miastach do 5 tys. mieszkańców i obszarach wiejskich, jest wyższa: od miast powyżej 5 tys. mieszkańców.
- po czwarte: Można podać więcej przykładów - delikatnie mówiąc, niefrasobliwości MEN w omawianym tu temacie,
ale pozostaniemy póki co tylko przy powyższych.
W mojej opinii samorządy powinny być o tym poinformowane, i w taki sam sposób, jak uczyniono to z pismem DWST-WSST.356.2812.2015,
a pozostałe osoby przynajmniej odpowiednim komunikatem na stronie
www.men.gov.pl.
Wnioskowane informacje proszę przesłać niezwłocznie na adres: bogdan[at]iar.pl.