Sprawdźmy, czy Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wprowadzają nas w błąd mówiąc,
że 5193 zł - standard finansowy A jest rzeczywiście subwencją na jednego ucznia?
W poniższej tabeli przedstawiam odpowiednie dane na lata 2005 ÷ 2012:
subwencję oświatową do podziału pomiędzy samorządy wg algorytmu podziału ministra ds. oświaty, standard finansowy A,
łączną liczbę uczniów w kraju i [...].
Łączna liczba uczniów w kraju na 2012 r. nie uwzględnia sześciolatków.
Tabela 1
Rok
Subwencja
Standard
Liczba
Śred. subwencja
Wzgl.
budżet.
do podziału
finansowy A
uczniów
na ucznia
różnica
[tys. zł]
[zł/???]
w kraju
[zł/uczeń]
kol. 5 i 3
1
2
3
4
5 [2/4]
6 [(5-3)/3]
2012
38 614 317
4 942,4245
5 391 934
7 161,50
44,90%
2011
36 703 280
4 717,0119
5 480 633
6 696,91
41,97%
2010
34 799 627
4 364,3937
5 610 592
6 202,49
42,12%
2009
33 320 657
4 038,8121
5 860 092
5 686,03
40,78%
2008
30 721 177
3 645,7229
6 012 077
5 109,91
40,16%
2007
28 035 719
3 198,5263
6 263 828
4 475,81
39,93%
2006
26 503 263
2 948,8396
6 517 795
4 066,29
37,89%
2005
25 761 608
2 769,7950
6 771 664
3 804,32
37,35%
Jeżeli podzielimy subwencję oświatową (z kol.2 powyższej tabeli)
przez łączną liczbę uczniów w kraju (kol.4), to co otrzymamy? Ano otrzymamy średnią subwencję na jednego ucznia w kraju!
To jest sprawą oczywistą dla prawie każdego ucznia szkoły podstawowej, ale nie dla Zasobów Kapitału Ludzkiego MEN.
Średnia subwencja oświatowa na jednego ucznia w kraju podana jest w kol.5 tabeli.
Proszę spojrzeć na wartość standardu finansowego A (kol.3) oraz na średnią subwencję na jednego ucznia w kraju (kol.5).
Widzicie Państwo, przepaść pomiędzy tymi wartościami?
Względna różnica zdefiniowana w kol.6 tabeli, mówi o ile średnia subwencja na ucznia w kraju jest większa od standardu finansowego A.
Na przestrzeni ostatnich lat średnia subwencja oświatowa na jednego ucznia w kraju była wyższa od standardu finansowego o 37,35% ÷ 44,90%!
Czy istnieje jakikolwiek sens w nazywaniu/określaniu standardu finansowego A subwencją na jednego ucznia?
Takie jest prawo i logika.
Jedną z rzeczy, którą mi się udało względnie łatwo i szybko zrobić w zakresie naprawy polskiego prawa,
było usunięcie wyjątkowo wrednego błędu - interpretacyjnego, w określaniu
w rozporządzeniu o sposobie podziału subwencji oświatowej standardu finansowego A,
jako kwoty subwencji na ucznia.
Do roku 2010 standard finansowy A w w/w rozporządzeniach nazywany był subwencją na ucznia
a od roku 2011 nazywany jest - względnie poprawnie, jako subwencja na ucznia przeliczeniowego.
Pojęcie ucznia i ucznia przeliczeniowego, to zupełnie inne pojęcia, inne wielkości i inne wartości!
Od roku 2011, ktokolwiek posługuje się określaniem standardu finansowego A,
jako subwencji na ucznia, to albo nie zna aktualnego prawa albo też jest pracownikiem MEN lub też ogólnopolskiej Gazety [...].
Jak doszło do zmiany w określaniu/nazywaniu - standardu finansowego A,
z subwencji na ucznia na subwencję na ucznia przeliczeniowego, możesz dowiedzieć się z poniższych opracowań:
Do czego może prowadzić niewłaściwe określanie wielkości?
W czasie jednego z wcześniejszych szkoleń na temat subwencji oświatowej, jeden z jego uczestników zwrócił mi uwagę,
abym przeszedł dalej do szkolenia poprzestając już na omawianiu standardu finansowego.
Zwykle to czynie i poprzestaję, ale tym razem inna uczestniczka tego szkolenia wstała i przywołała tego uczestnika do porządku,
przedstawiając przykład ze swojej JST.
Oto przykład:
W czasie przeprowadzonej przez OP (organ prowadzący) w jednej z podległych mu szkół okazało się,
że dyrektor tej szkoły nie wprowadzał do SIO danych - o prawidłowo udokumentowanych niepełnosprawnościach uczniów.
Na pytanie OP, dlaczego tego nie robił - odpowiedział, że tego nie robił bo uznał,
że nie ma takiej konieczności, bo subwencja oświatowa naliczana jest na uczniów a liczbę uczniów w SIO podał prawidłowo.
OP tej szkoły się zdenerwował! Czy miał uzasadnione powody?
Kto jest odpowiedzialny za wprowadzenie w błąd w/w dyrektora szkoły?
Odpowiedzialne jest głównie Ministerstwo Edukacji Narodowej (oraz niektórzy dziennikarze, którzy bezmyślnie powielają będy MEN),
które od szeregu lat w rozporządzeniu w sprawie sposobu podziału subwencji oświatowej określało
standard finansowy, jako subwencję na ucznia, odpowiedzialna za to jest również pani Krystyna SZUMILAS,
która wielokrotnie w swoich publicznych wypowiedziach określała standard finansowy, jako subwencję na ucznia
(przykład tutaj).
Więcej o tym co się dzieje w Ministerstwie Edukacji Narodowej >>
TUTAJ.
List w tej sprawie do dyrektora Departamentu Współpracy z Samorządem - MEN >>
TUTAJ.