W artykule z dnia 30 października 2009r. Proponowana przez posłów zmiana art. 30a ustawy Karta Nauczyciela posiada jeszcze więcej wad niż istniejące zapisy wykazałem, że zaproponowana zmiana posiada jeszcze więcej wad niż zapisy oryginalne.
Problem ten poruszyłem również w liście z dnia 16.11.2009r. do posłów Komisji Samorządu Terytorialnego
i Polityki Regionalnej oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Sejmu Rzeczpospolitej Polski.
List ten został nadany dwoma faksami do sekretariatów w/w komisji przed godziną 09:00 dnia 17 grudnia 2009r.
W w/w stanowisku widać, że Rząd zauważył ten problem i proponuje jego rozwiązanie.
Rząd w w/w stanowisku proponuje również zastąpienie w art. 30a ust. 2 określenie średniorocznej liczby nauczycieli określeniem
średniorocznej liczby etatów nauczycieli. Ta propozycja jednak niczego nie zmienia, bo ust. 1 do 3 w art. 30a KN posiadają nadal każdy z osobna
wady "genetyczne" prowadzące do ich dysfunkcjonalności.
Należy wnioskować, że tak posłowie jak i Rząd w tym Ministerstwo Edukacji Narodowej nadal nie widzą problemu logiki działania art. 30a
albo też mają jakiś inny ukryty w tym cel.
Art. 30a ust. 2 nadal będzie posiadł wewnętrzną logiczną sprzeczność i to za panowania Rządu,
którego Ministrem Edukacji Narodowej jest osoba z wykształcenia matematykiem.
Z wykształcenia matematykiem jest również Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Za czasów tego Rządu w Ministerstwie Edukacji Narodowej powstał projekt bubela prawnego, którego Sejm za tego Rządu zatwierdził.
1. Załóżmy, że w jst pracował przez cały rok tylko jeden nauczyciel kontraktowy na cały etat (i załóżmy, że przez cały ten rok świadczył pracę).
Pytam, ile wyniosła średnioroczna liczba etatów nauczycieli na stopniu kontraktowych?
Kto twierdzi, że liczba ta jest różna od 1?
Jak średnioroczna liczona od wielkości stałej przez cały rok może być od niej wyższa lub też niższa?
Jak, jakakolwiek średnia liczona dla wielkości stałej może być od niej różna?
W której szkole się tego naucza?
Jeżeli w lodówce przez cały rok była temperatura stała i wynosiła -10°C, to ile wyniosła średnioroczna temperatura w lodówce?
Kto twierdzi, że średnioroczna temperatura jest różna od -10°C? W której szkole się tego naucza?
Średnioroczna liczba etatów nauczycieli w omawianym przypadku wynosi 1.
Pytanie do Pani Minister Edukacji Narodowej:
Ile wg Pani Minister wynosi średnioroczna liczba etatów nauczycieli w omawianym przypadku?
Proszę na to pytanie odpowiedzieć! Cała Polska chciałaby znać Pani opinię w tej sprawie.
Apeluję do Was wszyscy czytelnicy, zadawajcie to pytanie Pani Minister i Pani Wiceminister na każdym ich spotkaniu,
pytajcie każdego pracownika Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Jeżeli Pani Minister odpowie, że w omawianym przypadku średnioroczna liczba etatów nauczycieli jest różna od 1 to oznaczać będzie,
że w Polsce zaczyna obowiązywać nowomowa*). Wtedy, RATUJ SIE, KTO MOŻE!.
Jeżeli Pani Minister odpowie, że w omawianym przypadku średnioroczna
liczba etatów nauczycieli wynosi 1, to wtedy nie ma żadnej możliwość, aby wystąpiła dopłata na omawianym stopniu awansu zawodowego,
choćby ten nauczyciel dostawał wynagrodzenie równe tyko wynagrodzeniu zasadniczemu!
Wkrótce dowód ...
ciąg dalszy wkrótce nastąpi ... sprawa rozwojowa
*) Nowomowa (ang. newspeak) – sztuczny język obowiązujący w totalitarnym państwie opisanym przez George’a Orwella w powieści 1984.
Nowomowa charakteryzuje się tendencją do eliminacji jak największej liczby „niepotrzebnych” lub niekorzystnie
(z punktu widzenia ideologii państwowej) nacechowanych wyrazów przez zastąpienie ich sztucznymi, ale poprawnymi ekwiwalentami,
np. w celu zlikwidowania wyrazu zły (ang. bad) zastąpiono go wyrazem bezdobry (ang. ungood). Ma to na celu strywializowanie języka
(ogłupienie ludności) oraz wyeliminowanie nieprawomyślności przez takie przekonstruowanie języka, by niemożliwe stało się sformułowanie
w myśli czegokolwiek, co godziłoby w panujący reżim – zarówno poprzez mowę, jak i myśli (tzw. myślozbrodnia).
Pojęcie nowomowy używane jest również jako określenie wypowiedzi, które posługując się stałym zestawem typowych dla siebie określeń,
de facto nie niosą żadnej treści, zubażają język bądź wypaczają lub fałszują rzeczywistość**).
**) Rzeczywistość w znaczeniu potocznym to "wszystko co istnieje".
Termin rzeczywistość w najszerszym znaczeniu zawiera wszystkie byty, zarówno obserwowalne jak i pojęciowe, wprowadzone przez naukę czy filozofię.