Od: Bogdan Stępień
Instytut Analiz Regionalnych
Do: Dr hab. Adam BODNAR
Rzecznik Praw Obywatelskich
Sygn. BS.77.2019 Dnia
09 października 2019 r.
Szanowny Panie Rzeczniku,
Bardzo dziękuję za
zainteresowanie się moją
petycją z dnia 16 lipca 2019 roku w sprawie dyskryminacji oświaty niepublicznej
przy podziale dodatkowej subwencji oświatowej związanej ze wzrostem wynagrodzeń
nauczycieli od 1 września 2019 roku.
Dziękuję również za przesłane mi pismo
Ministerstwa Edukacji Narodowej (DWST-WOOS.3532.107.2019.BP) stanowiące odpowiedź na Pana pismo w wyżej
wymienionej sprawie. Nie będę jednak komentował tych MEN-owskich „przemyśleń”, bo musiałbym użyć słów
niecenzuralnych.
Zamiast komentowania pisma MEN pragnę zwrócić Pana uwagę
na poniższe:
1.
Art. 28 ust. 6 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego
stanowi między innymi, że „Minister
właściwy do spraw oświaty i wychowania, po zasięgnięciu opinii ministra
właściwego do spraw finansów publicznych oraz reprezentacji jednostek samorządu
terytorialnego, określa, w drodze rozporządzenia, sposób podziału części
oświatowej subwencji ogólnej między poszczególne jednostki samorządu
terytorialnego, z uwzględnieniem w szczególności: … 3) liczby uczniów
w szkołach i placówkach; …”.
2.
Jeżeli przyjmiemy, że art. 28 ust. 6 pkt 3 wyżej wymienionej ustawy jest
zgodny z Konstytucją RP, to art. 14 ust.
4 ustawy z dnia 13 czerwca 2019 roku o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz
niektórych innych ustaw musi być z nią sprzeczny, bo wyklucza uczniów szkół
(i placówek) niepublicznych przy podziale (dodatkowej) subwencji oświatowej. W
najgorszym przypadku kwestionowany przeze mnie art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 13 czerwca 2019 roku o zmianie ustawy –
Karta Nauczyciela oraz niektórych innych jest tylko niezgodny z art. 28
ust. 6 pkt 3 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego – czy to
jednak mało?
3.
Oświata niepubliczna (szkoły niepubliczne) - zgodnie z przepisami ustawy o
finansowaniu zadań oświatowych, dotowana jest wysokością subwencji przewidzianą
na ich uczniów w otrzymanej przez samorząd subwencji oświatowej, natomiast
oświata publiczna (szkoły publiczne) prowadzona przez osoby fizyczne lub prawne
inne niż samorząd lub rząd dotowana jest wysokością subwencji przewidzianą na
ich uczniów w otrzymanej przez samorząd subwencji oświatowej powiększoną o czynnik
zwiększający (urealniający rzeczywiste koszty kształcenia). To jest
fundamentalna, ustrojowa i jedyna różnica w sposobie dotowania oświaty
publicznej i niepublicznej.
4.
Od kiedy zajmuję się zagadnieniem finansowania zadań oświatowy, czyli od
roku 2004, zawsze - tak dotowana oświata publiczna, jak i niepubliczna, partycypowały
we wzroście dotacji na ich uczniów z tytułu wzrostu wynagrodzeń nauczycieli
(objętych Kartą Nauczyciela). Warto więc zadać sobie pytanie: jaka jest
podstawa prawna do wykluczenia oświaty niepublicznej z uwzględnienia jej przy
podziale dodatkowej subwencji oświatowej związanej ze wzrostem wynagrodzeń
nauczycieli od 1 września 2019 roku?
5.
Wykluczenie oświaty niepublicznej z uwzględnienia jej przy podziale
(dodatkowej) subwencji oświatowej związanej ze wzrostem wynagrodzeń nauczycieli
od 1 września 2019 roku doprowadziło do pojawienia się kolejnej wewnętrznej
sprzeczności, tym razem w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z
dnia 18 grudnia 2018 roku (Dz.U. z 2018 r. poz. 2446) poprzez wydanie do niego
nowelizacji z dnia 28 sierpnia 2019 roku (Dz.U. z 2019 r. poz. 1662). Co
może być gorszego w zakresie prawa od wydania aktu prawnego wewnętrznie
sprzecznego?
6.
Art. 14 ust. 4 ustawy z dnia
13 czerwca 2019 roku o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz niektórych innych
pomimo wielu
moich ostrzeżeń - lecz całkowicie zignorowanych, tak przez Senat RP, jak i
Prezydenta RP, doprowadził do zawalenia się logiki systemu finansowania
oświaty.
7.
Jak powyższe się ma do Art. 7 Konstytucji RP?
8.
Pytań można tu postawić dużo więcej, poprzestaję jednak na powyższym.
Szanowny Panie Rzeczniku.
Nie uważam, że przygotowanie wniosku do Trybunału
Konstytucyjnego (TK) w wyżej wymienionej sprawie, to sprawa (banalnie) prosta,
niemniej jednak uważam, że sprawa jest bardzo (po)ważna i wymaga koniecznej /
bezwzględnej interwencji, a taka osoba jak ja, jest prawnie pozbawiona
możliwości złożenia stosownego w tej sprawie wniosku do TK. Inne podmioty
(których jednak dotyczy bezpośrednio powyższy problem) są niejednokrotnie
nieświadome tego co się wydarzyło, a te które są tego świadome, nie mają
odpowiednich kadr prawniczych, aby taki wniosek
/ skargę przygotować i złożyć do TK.
Więc jedyna nadzieja jest w podjęciu i to pilnym
przez Pana Biuro stosownych działań.
Na zakończenie pragnę Pana zapytać, dlaczego
prawnicy Pana Biura nie przygotowali dla Ministra Edukacji Narodowej opinii
dotyczącej projektu jego rozporządzenia, o który mowa w otrzymanym przez Pana
piśmie z MEN o syg. DWST-WA.350.50.2019.RK, pomimo ewidentnej jego niezgodności
z częścią zasadniczą zmienianego rozporządzenia? - a sprawa oczywiście dotyczy
bezpośrednio omawianego wyżej problemu.
Z poważaniem,
Bogdan Stępień
Instytut Analiz Regionalnych