Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

Lekcja 1: Pierwsza ofiara „dobrej zmiany”

2016-06-07, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

Lekcja 1

Temat: Pierwsza ofiara „dobrej zmiany”

  1. Od roku 2014 Gmina Hanna, wbrew przepisom prawa, przekazując wszystkie swoje szkoły stowarzyszeniom i innym podmiotom, przestała prowadzić jakąkolwiek placówkę oświatową (oprócz Gminnej Biblioteki Publicznej).

  2. Tylko i wyłącznie z względu na tę Gminę, MEN musiało od 2014 roku zmodyfikować algorytm podziału subwencji oświatowej, bo inaczej nie można by dla niej wyznaczyć subwencji oświatowej.

  3. Na rok 2014 subwencja oświatowa dla tej gminy mocno spadła, bo MEN musiało przejść na ręczne sterowanie i ustaliło - wg swojego widzi mi się - dla tej Gminy wskaźnik korygujący Di na poziomie 0.87.

  4. Od 2015 roku MEN - znów wg swojego widzi mi się, zapewne wsparte jakimś lobbingiem – tym razem podniosło ten wskaźnik (Di) o około 15% do poziomu 1.

  5. W Gminie Hanna są tylko i wyłącznie szkoły prowadzone przez inne podmioty niż samorząd – część publicznych i część niepublicznych.

  6. Szkoły publiczne dotowane są wg art. 80 ust. 3 ustawy o systemie oświaty a niepubliczne wg art. 90 ust. 2a.

  7. Zgodnie z w/w przepisami mogło dochodzić do absurdalnych/paranoicznych sytuacji, bo szkoła niepubliczna mogła być lepiej dotowana od szkoły publicznej.

  8. Projektowane obecnie zmiany (druk sejmowy nr 559/2016) w ramach omawianego wyżej problemu usuwają tą absurdalność, ale jednocześnie nastąpi bardzo silny wzrost dotacji – szacunkowo, pi razy drzwi – od około 30% do 60% na szkoły publiczne w tej Gminie.

  9. Czy tak silny wzrost wydatków Gminy na te dotacje - w ramach „dobrej zmiany” - można nazwać zmianami doprecyzowującymi, jak próbuje to MEN zadekretować/wmówić ludziom w swoim uzasadnieniu? Zmiany te to iście rewolucyjne nie tylko w zapisach, ale i skutkach.

  10. MEN słynne jest z tego, że każdy swój błąd – każdą swoją wpadkę próbuje ubierać w ładne słówka, oszukując przy tym podmioty – w większość bardzo słabo zorientowane w gniocie MEN, wyjątkowo zawiłych przepisach o dotowaniu oświaty w powiązaniu z mechanizmem subwencjonowania zadań oświatowych – opiniujące projekty przepisów związanych z dotowaniem oświaty.

  11. Dlaczego MEN w uzasadnieniach do projektowanych regulacji prawnych nie pisze prawdy o rzeczywistych ich skutkach? Wyróżnić należy cztery zasadnicze powody:

    1. Z powodu, jak w pkt. 10.
    2. Ze zwykłego niechciejstwa – po co myśleć, nie chce mi się, jutro weekend.
    3. Z powodu próby ukrycia prawdy przed podmiotami, których te regulacje dotyczą.
    4. Z powodu niezrozumienia istniejących i projektowanych regulacji prawnych – z pewnością ten powód jest najsilniejszy w przypadku przepisów o dotowaniu oświaty.

Tak się zapowiadają „doprecyzowujące dobre zmiany” w ramach projektu „dobrej zmiany”.

DZWONEK - koniec lekcji 1 - teraz przerwa

> powrót