Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

Potrafię też Ministerstwo Edukacji Narodowej pochwalić.

2012-06-19, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

Artykuł ten jest komentarzem do artykułu „Dwie szkoły liczenia” zamieszczonego dnia 29 maja 2012 r. na stronie samorzad.pap.pl.

W tym artykule omawiam pokrótce problem indeksowania minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli zmianą kwoty bazowej. Próbuję odpowiedzieć na pytanie: czy MEN dobrze robi indeksując minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli zmianą kwoty bazowej?

Wywody zacznę od spostrzeżenia, że - z mocy prawa - oświata jest zadaniem własnym jst. Zatem jst odpowiedzialna jest za jej utrzymanie i jej finansowanie. Swego czasu samorządy pomimo, że nie musiały, to jednak niektóre bardzo chętnie i dobrowolnie przejmowały to zadanie od państwa. Dlaczego to robiły? Oto jest pytanie.

W momencie, kiedy z mocy prawa przekazano samorządom zadanie oświatowe, ustalono również, że państwo będzie pomagać finansowo samorządom w jego realizacji. Tą pomocą jest subwencja oświatowa. Z mocy prawa ustalono, że kwota subwencji oświatowej zapisana w ustawie budżetowej na dany rok musi spełniać odpowiedni warunek, tym warunkiem jest art. 28 ust. 1 ustawy o dochodach jst, który ma brzmienie: "Kwotę przeznaczoną na część oświatową subwencji ogólnej dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego ustala się w wysokości łącznej kwoty części oświatowej subwencji ogólnej, nie mniejszej niż przyjęta w ustawie budżetowej w roku bazowym, skorygowanej o kwotę innych wydatków z tytułu zmiany realizowanych zadań oświatowych.".

Od tego momentu wszystko, co poniżej piszę będzie dotyczyło wyłącznie gmin wiejskich, chyba, że z kontekstu to będzie wynikało albo też wprost zaznaczę, że mowa jest o innych typach jst.

Kilka ostatnich aktów prawnych, wysoki stopień zadłużenia jst oraz wysychanie źródła pieniędzy z tzw. funduszy europejskich wywołuje ostatnio wśród niektórych samorządowców strach przed jutrem. Trzeba wiedzieć, że istnieją samorządy, którym subwencja oświatowa wystarcza na pokrycie wydatków na oświatę, ale i są taki samorządy, które bardzo dużo muszą dokładać do subwencji. Skoro tak jest - to można sprawdzić - to czyja to jest wina, że niektórym jst brakuje na to środków z subwencji? Odpowiedź jest prosta. Winę za ten stan ponoszą głównie same jst. Dlaczego niektóre jst dokładają do subwencji znaczne kwoty? Odpowiedź też jest prosta. Te jst nie przejmowały się dotychczas procesami demograficznymi w swoich jst lub też nie nadążały ze zmianą sieci szkół za tymi procesami!

Samorządowcy nie widzą swoich zaniechań/zaniedbań, o których mowa wyżej, całe zło upatrują przede wszystkim w Karcie Nauczyciela, nie zdając sobie z tego sprawy, że niektóre forsowane w niej zmiany będą musiały spowodować zmianę algorytmu podziału subwencji oświatowej! Forsowaną - przez niektóre gminy wiejskie - zmianą w KN jest likwidacja dodatku wiejskiego i mieszkaniowego. Likwidacja tych dodatków spowoduje znaczne ograniczenie subwencji dla gmin wiejskich. Likwidacja tych dodatków jest niekorzystna finansowo dla gmin wiejskich!

Tyle tytułem wstępu.
Jeżeli wzory matematyczne Cię przerażają, przejdź od razu do tabelek klikając >> tutaj .

Dla uproszenia - prezentowanych w tej pracy - wywodów logicznych, zakładam, że na każdym stopniu awansu zawodowego nauczycieli w rozważanej jst pracują tylko i włącznie magistrowie z przygotowaniem pedagogicznym.

Zakładam najprostszy z możliwych - bliskich rzeczywistości - modeli zależności rzeczywistego - osiąganego - średniego wynagrodzenia nauczycieli (Rx) w formie poniższego wzoru:

Rx(Zx,ax) = Zx + ax * Zx = (1+ax) * Zx.     (1)

gdzie:
x - indeks oznaczający awans zawodowy nauczycieli: stażyści, kontraktowi, mianowani i dyplomowani,
Zx - średnie miesięczne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli w roku na stopniu awansu x pracującego w wymiarze pełnego etatu,
ax - średnie miesięczne pozostałe elementy wynagrodzeń mierzone częścią wypłaconego wynagrodzenia zasadniczego na stopniu awansu x.

Jeżeli przez Sx oznaczymy średnie wynagrodzenie nauczycieli na stopniu awansu x, o którym mowa w art. 30 KN, to z mocy prawa wynika, że w każdej jst musi być spełniona nierówność

RxSx     (2)

Sprawdźmy teraz, jaki warunek musi być spełniony, aby średnie wynagrodzenie Rx osiągnęło dokładnie wartość Sx. Warunek ten jest następujący:

ax = Sx/Zx -1     (3)

Od tego momentu, to specyficzne ax, będziemy oznaczali z definicji jak Ax. Jeżeli rzeczywiste ax w jst będzie mniejsze od Ax to wystąpi problem wykonania dopłaty jdu, jeżeli ax = Ax to średnie wynagrodzenie Rx osiągnie dokładnie poziom Sx a jeżeli ax > Ax, to Rx będzie większe od Sx.

Przyjmijmy, że w poprzednim roku minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych na poszczególnych stopniach awansu zawodowego wynosiły zx. Nie muszę chyba nikomu wyjaśniać, że wypłacane wynagrodzenie zasadnicze nauczycielom jest proporcjonalne do ich stawek wynagrodzenia zasadniczego. Dla uproszczenia dalszych wywodów robimy kolejne założenie: zakładamy, że żaden z nauczycieli nie miał nieobecności w pracy przez cały rok. Przypominam, że mamy tylko nauczycieli magistrów z przygotowaniem pedagogicznym. Wobec powyższego, jeżeli stawka wynagrodzenia nauczycieli na stopniu awansu x wynosiła zx, to oczywiście wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela pracującego na cały etat wyniesie Zx = 1 etat * zx.

Zakładamy, że kwota bazowa na dany rok wzrasta o 5% (wkb), co oznacza, że wzrosną również o 5 % średnie wynagrodzenia, o których mowa w art. 30 ustawy KN. Jeżeli w roku poprzednim te średnie wynosiły Sx, to w rozważanym roku wyniosą (1+wkb) * Sx.

Rozważmy dwa przypadki:

  1. MEN podnosi na dany rok minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych dla nauczycieli również o wkb względem roku poprzedniego. Inaczej mówiąc indeksuje je wzrostem kwoty bazowej podobnie, jak czynione to jest ze średnimi wynagrodzeniami art. 30.

  2. Pomimo wzrostu kwoty bazowej i średnich wynagrodzeń o wkb procent MEN pozostawia niezmienione minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych.

Przykład ad. 1
Od szeregu lat MEN zawsze indeksował wzrost minimalnych stawek wynagrodzeń nauczycieli wzrostem kwoty bazowej, tak jak czynione to jest ze średnimi wynagrodzeniami poprzez art. 30 KN. Jeżeli przed laty w rozważanej jst wystąpił problem wypłaty jdu i jst nie skorygowała regulaminu płacowego lub też nie dała więcej nauczycielom godzin ponadwymiarowych to problem wypłaty musi trwać nadal. Załóżmy więc, że w rozważanej jst od lat występuje na każdym stopniu awansu zawodowego problem wypłaty jdu i że na każdym stopniu awansu zawodowego nauczycieli dopłata ta stanowi αkb części wypłaconego wynagrodzenia zasadniczego w roku nauczycielom. Dalej wielkość α nazywana będzie współczynnikiem dopłaty uzupełniającej. Kto tego jeszcze nie wie, to informuję, że wypłacany nauczycielowi jednorazowy dodatek uzupełniający jest praktycznie proporcjonalny do wypłaconego w roku nauczycielowi wynagrodzenia zasadniczego, bo "osobiste stawki", o których mowa w rozporządzeniu MEN o jdu nie są żadnymi stawkami, to tylko zwykła nowomowa. Ze względu jednak na przyjęte wyżej założenia, w omawianym przypadku dodatek jdu będzie dokładnie proporcjonalny do średniego w roku wynagrodzenia zasadniczego. Zatem zgodnie z przyjętymi wyżej założeniami oraz wzorem (1), warunek osiągania średnich wynagrodzeń przyjmuje postać

(1 + wkb) * Zx * (1 + ax) + αkb * (1 + wkb) * Zx = (1 + wkb) * Sx.     (4)

Przykład ad. 2
W przypadku drugim konstrukcja podobnego równania ma dużo prostszą postać

Zx * (1 + ax) + α0 * Zx = (1 + wkb) * Sx.     (5)

Z powyższych dwóch równań (wzór 4 i 5), można wywnioskować, co by się wydarzyło, gdyby MEN pomimo wzrostu kwoty bazowej o wkb pozostawił bez zmian minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli.

Rozwiązaniem układu równań: wzór 4 i 5 jest

α0 = wkb * (1 + ax) + αkb * (1 + wkb).     (6)

α0 to współczynnik dopłaty uzupełniającej jdu dla przykładu 2.

Tabela 1.

Wielkość
Stażyści
Kontraktowi
Mianowani
Dyplomowani
Ax (dla magistrów z p.p.) 0.1998 0.2941 0.4784 0.6084
wkb 0.05 0.05 0.05 0.05
αkb 0.1 0.1 0.1 0.1
ax ( = Ax - αkb) 0.0998 0.1941 0.3784 0.5084
α0 0.1600 0.1647 0.1739 0.1804
0kb)/αkb 59.99% 64.70% 73.92% 80.42%


W tabeli 1 przedstawione są wartości współczynnika dopłaty uzupełniającej α0 - skalkulowane w oparciu o wzór (6). Widzimy, że powstrzymanie indeksowania wzrostu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli spowoduje znaczne zwiększenie współczynnika dopłaty uzupełniającej (wzrost z αkb do α0) - w tych jst, w których problem jdu występuje.

Tabela 2.

Wielkość
Stażyści
Kontraktowi
Mianowani
Dyplomowani
1. Założenie: P1- Wysokość wypłaconych w roku wynagrodzeń zasadniczych nauczycielom przy zaindeksowaniu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli wzrostem kwoty bazowej (wkb) 100 000 100 000 100 000 100 000
2. Wynik: P2 - Wysokość wypłaconych w roku wynagrodzeń zasadniczych nauczycielom przy zablokowaniu wzrostu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli 95 238 95 238 95 238 95 238
3. Założenie: P1 - Wysokość jdu przy zaindeksowaniu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli wzrostem kwoty bazowej (wkb) i założeniu, że αkb = 0.1 10 000 10 000 10 000 10 000
4. Wynik: P2 - Wysokość jdu przy zablokowaniu wzrostu minimalnych stawek wynagrodzeń nauczycieli 15 237 15 686 16 564 17 183
5. Wzrost jdu w przypadku 2 względem przypadku1: 52.37% 56.86% 65.64% 71.83%


W tabeli 2 przedstawione są przykładowe kwoty jdu. Widzimy, że powstrzymanie indeksowania wzrostu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli spowoduje znaczne zwiększenie kwot jdu (patrz wiersz 5) - w tych jst, w których problem jdu występuje.

Tabela 3.

Wielkość
Stażyści
Kontraktowi
Mianowani
Dyplomowani
Łączna minimalna kwota wydatków na wynagrodzenia nauczycieli poniesionych w roku niezbędna do osiągnięcia średniego wynagrodzenia Sx dla przykładu 1 z tabeli 2 119 982 129 409 147 840 160 835
Łączna minimalna kwota wydatków na wynagrodzenia nauczycieli poniesionych w roku niezbędna do osiągnięcia średniego wynagrodzenia Sx dla przykładu 2 z tabeli 2 119 982 129 409 147 840 160 835

W oparciu o powyższe założenia oraz tabele 1 i 2, w tabeli 3 przedstawione są minimalne kwoty wydatków na wynagrodzenia nauczycieli zapewniające spełnienie warunku osiągania minimalnych średnich wynagrodzeń. Z tabeli 2 dowiedzieliśmy się, że jeżeli po zaindeksowaniu minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych wzrostem kwoty bazowej wystąpił problem wypłaty jdu, to przy niezmienionych stawkach wynagrodzeń zasadniczych nastąpi znaczy wzrost wartości jdu. Z kolej z tabeli 3 dowiadujemy się, że obu przypadkach łączne wydatki na wynagrodzenia nauczycieli będą musiały wynieść tyle samo!

Pytam teraz wprost: czy jst, która ma od lat problem z jdu na każdym stopniu awansu skorzystałaby na pozostawieniu na niezmienionym poziomie stawki wynagrodzeń zasadniczych? Odpowiedź jest prosta, każdy już powinien ją znać.

Które jednostki mogłyby skorzystać na blokadzie indeksowania stawek wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli wzrostem kwoty bazowej? Odpowiedź brzmi: te jst, w których średnie wynagrodzenia nauczycieli przekraczają znacznie ich wartości minimalne - art. 30 KN.

Z jakich powodów w danej jst średnie wynagrodzenia mogą znacznie przekraczać wartości minimalne?

  1. W jst nauczyciele mają dużo godzin ponadwymiarowych.
  2. W jst ustalono bardzo wysokie dodatki motywacyjne i funkcyjne.
  3. Kombinacja "liniowa" przypadku 1 i 2.

Czyja to jest wina lub zasługa, że w danej jst średnie wynagrodzenia przekraczają znacznie średnie minimalne?
Odpowiedź: jest to zasługa lub wina wyłącznie samej jst. MEN w tym nie miał żadnego udziału.

Jeżeli jst "wyśrubowała" średnie wynagrodzenia nauczycieli znacznie ponad średnie minimalne dzięki dawaniu nauczycielom dużo godzin ponadwymiarowych, to dobrze, że tak zrobiła, to dzięki temu ma sporą premię, bo w przypadku nauczycieli godziny ponadwymiarowe są znacznie tańsze od godzin w etacie. Jeżeli już jst ma dużą premię z tytułu dawania nauczycielom godzin ponadwymiarowych zamiast zatrudniania nowych nauczycieli, to ta premia jst powinna już wystarczyć.

Jeżeli jst "wyśrubowała" średnie wynagrodzenia nauczycieli znacznie ponad średnie minimalne dzięki wysokim dodatkom motywacyjnym i funkcyjnym, to tylko sama do siebie może mieć pretensje! Nie powinna oczekiwać z tego tytułu żadnej "premii".

Logika wskazuje na to, że Ministerstwo Edukacji Narodowej dobrze robi indeksując stawki wynagrodzeń nauczycieli zmianą kwoty bazowej tak, jak czynione jest to z wynagrodzeniami średnimi - art. 30 KN. Powinno się to robić tak długo, aż problem występowania wypłaty jdu zniknie, bo jdu jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy - marnotrawionych pieniędzy przez jst!

Wobec powyższego pochwalam Ministerstwo Edukacji Narodowej za indeksowanie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli zmianą kwoty bazowej!

> powrót